O co Ci chodzi? Jak tworzyć mocną komunikację marki - Moc marki

O co Ci chodzi? Jak tworzyć mocną komunikację marki

Jeśli rozwijasz swoją firmę i budujesz markę, na pewno nie raz zadawałaś sobie ważne pytania:
jak mam komunikować się z innymi, aby zobaczyli, że to co robię, jest zawodowe i że wniesie dużą wartość do ich życia? Jak mam gromadzić wokół siebie zaufaną “bandę” 🙂 czyli moich ludzi – klientów, z którymi czuję, że jest mi po drodze?

Z dzisiejszego tekstu dowiesz się, od czego zacząć swoją podróż.

 

Część z was zapewne wie, a część, nie, że oprócz tego, że pracuję z moimi klientami nad mocną i autentyczną komunikacją ich marki – równocześnie wraz z końmi trenerami towarzyszę ludziom w rozwoju osobistym. Bez względu na to, czy spotykam się z wami na łące, w naturze, wśród koni, czy też widzimy się w sieci i robimy burze mózgów na warsztatach z komunikacji marki,
podczas naszej podróży mamy jeden ważny cel, łapiemy jasność w tym:

  • Czego chcę,
  • Co jest dla mnie ważne (w życiu prywatnym i zawodowym),
  • Czego się boję – i jak mogę oswoić ten strach,
  • Kim jestem.

I teraz tak, w przypadku spotkań rozwojowych z końmi, możesz pomyśleć: ok, rozumiem, dlaczego pojawiają się te pytania, ale dlaczego mam sobie je zadawać, w chwili gdy pracuję nad komunikacją marki i rozwojem firmy? Nie lepiej, jeśli, dasz mi 3 patenty na, dajmy na to, skuteczną komunikację na Facebooku i tyle?? No, nie, nie wystarczy. Nie wystarczy, jeśli chcesz czegoś więcej.

A jeśli jesteś ze mną, to znaczy, że masz apetyt na więcej.

Podam Ci przykład, jak to działa.

Zawsze zaczynaj od żółtka

Naszym życiem rządzą prawa natury. Te prawa natury są mądre. Były na długo przed nami. Z nich jesteśmy. Prawa natury opierają się na porządku i strukturach. Przynoszą harmonię oraz spokój. Na przykład takie jajko. Wiesz jak formuje się jajko? Najpierw jest żółtko. Potem białko. Następnie powstaje skorupka.
Skorupka formuje się najdłużej. Co więcej: skorupka dostosowuje się do żółtka i białka. Wprost z nich wynika. Wiesz, co to oznacza? To oznacza, że to, co masz  w środku,
przejawia się na zewnątrz. Takie są prawa natury.

Co ma jajo do mojej marki?

Ok, ale być może zadasz mi teraz pytanie: co to ma wspólnego z komunikacją? Co ma jajo do mojej marki? Ano ma, bo pokazuje prawa życia, którym podlegasz. Jedno z ważniejszych praw brzmi: co w środku, to i na zewnątrz. Zatem jeśli w głowie masz bajzel i chaos i nie wiesz, czego naprawdę chcesz i dlaczego właściwie tego chcesz, to nawet jeśli poznasz 46 technik, które wesprą Cię w tym czy w tamtym, to, prędzej czy później, potkniesz się o jakąś  mentalną skarpetę, która wala się gdzieś na podłodze.

 Od wewnątrz do zewnątrz

Ludzie, często, skupiają się na tym, co na zewnątrz. Zapominają o tym, co  w nich samych (żółtko, białko). Działają na pełnych obrotach (formują skorupkę) i dziwią się, że nie mają efektów albo, że pewne rzeczy, mimo początkowych sukcesów, po czasie im się rozłażą. Po kilku latach intensywnej pracy są zmęczeni i wypaleni.

Hmm, a ja wtedy mam ochotę zadać pytanie: a działasz ty, człowieku, zgodnie z prawami natury? Czy z nimi walczysz, niemiłosiernie się przy tym spalając?

  • Wiesz, o co ci chodzi w tym życiu?
  • Wiesz, jakie masz dary, na które inni czekają?
  • Co jest dla ciebie ważne?
  • Gdzie zmierzasz i najważniejsze: DLACZEGOOO właśnie – tam?

A może cały czas, na siłę, próbujesz zmieniać skorupkę bez uważności na siebie, bez uważności na to, kim naprawdę  jesteś.

Sprawdź. Ja regularnie to sprawdzam. Patrzę i łapię dobry kurs.

Kolejna ważna sprawa: niezależnie od tego, co robisz: czy wspierasz ludzi w rozwoju, uczysz dorosłych angielskiego, masz sklep z ręcznie tworzoną ceramiką, czy też zapraszasz ludzi na swoje koncerty, pamiętaj, że dla innych, od tego co robisz, ważniejsze jest to “dlaczego” to robisz. A “dlaczego” płynie z twojej wewnętrznej motywacji, “dlaczego” płynie z twojego serca i znacznie wykracza poza ramy usługi i produktu. Fantastycznie o idei “dlaczego” mówi Simon Sinek w swojej książce: “Zaczynaj od dlaczego. Jak wielcy liderzy inspirują innych do działania”. Kiedyś ci o tym opowiem.

1 patent na skuteczną komunikację

Jeśli miałabym ubrać moją pracę nad mocną i autentyczną komunikacją w jakieś patenty, to, fakt, mam taki jeden. Kiedy spotykam się z ludźmi, którzy rozwijają swoją markę i robią to z sercem, wracamy do korzeni, schodzimy w głąb. Plan naszej podróży wygląda następująco:

  1. Patrzymy na siebie i szukamy odpowiedzi na pytanie:
    kim jestem, jakie mam wartości, czego chcę, czego nie chcę.
  2. Na podstawie tego kim jestem, określamy powołanie
    oraz opowieść marki, opisujemy klientów z którymi chcemy pracować, z którymi, nie.
  3. Następnie przechodzimy do narzędzi.

Mój patent brzmi: od żółtka do skorupki, bo zanim sięgniesz gwiazd i porządnie wystrzelisz w górę, potrzebujesz wrócić do korzeni. Tam jest początek twojej podróży. Jeśli nie jesteś mocno zakorzeniona, czyli nie stoisz mocno na swoich nogach, to pierwsza, większa trudność,  wywala Cię z donicy (a kiedy jesteś na swoim, masz mnóstwo wyzwań i burz).

Czy powrót do korzeni daje efekt? No bo, w końcu, efekt, jest ważny. Tak, bo odkrywamy swoją, nie cudzą, motywację. Zaczynamy siebie w tym wszystkim wiedzieć. A jeśli widzimy siebie, to nasza komunikacja staje się wyraźna, charakterystyczna tylko dla nas samych, zapada w pamięć, porusza, przyciąga takich ludzi, z którymi nam po drodze. Odpycha tych, z którymi nam nie po drodze. I o to chodzi. Nie jesteś dla wszystkich. Tworzysz swoje stado, swoją bandę J.

Żeby wyjść do świata i być przez świat zauważoną, potrzebujesz wiedzieć – kim jesteś.

Od czego możesz zacząć? Od archetypu marki. Archetyp ułatwi Ci przyjrzenie się sobie i odkrycie:

  • Kim jestem
  • Jakie jest moje powołanie
  • Co chcę zmienić w świecie, dzięki mojej pracy
  • Jak i z kim chcę się komunikować

W pierwszą podróż do archetypów, zabieram Cię tutaj – zobacz film

Rytuał

Jak myślisz, co dzisiaj zrobiłam zaraz po wstaniu? Zaparzyłam czarną kawę z kardamonem i cynamonem. Wzięłam
mój zeszyt, piórem napisałam jedno, ważne pytanie: czego ja chcę? Miałam kilka odpowiedzi. Dzięki jednej z nich czytasz teraz ten tekst.
Polecam Ci takie rytuały, bo one wspierają w powrocie do korzeni i źródła.

 

Pozdrawiam z Mocą!

Dominika.